czwartek, 15 marca 2018

Słodki serek

Słyszeliście o modnym ostatnimi czasy serku z jogurtu greckiego? Wiedźma otrzymała taki przepis w charakterze inspiracji, gdyż jak starsi czytelnicy pewnie pamiętają, w ruinie na Pipidówie przepisy traktujemy ledwie jako zestaw luźno ze sobą powiązanych wskazówek 😏
Poza tym skąd na Pipidówie jogurt grecki? A no nie ma, ale jest kwaśne mleko, w znacznych ilościach...
Wykonanie rzeczywiście banalne - wykładamy sito tetrą lub gazą, wlewamy kwaśne mleko i czekamy dobę.
Dziś rankiem wiedźmę dopadła zmora przedwiośnia - APETYTY, oraz drapanie w gardle. Okazały się one dostateczną motywacją do stworzenia kolejnego śniadaniowego deseru - delikatnego rześkiego serka z syropem sosnowym oraz słodkiego serka z syropem z płatków dzikiej róży. Normalnie połączyłam składniki widelcem.
Jeszcze tylko szklaneczka od mającego w założeniu wyglądać ekskluzywnie alkoholu i śniadanie gotowe.




Co prawda nie dowiedziałam się ostatecznie jak smakuje grecki serek z poleconego mi przepisu, ale ja swój ideał właśnie znalazłam.


Dzień dobry Kochani <3