Szparagów, zdaje się, nikomu przedstawiać nie trzeba... Gdybyście jednak byli ciekawi...
Sezon w pełni !
Szparagi, znane są nam głównie z półek sklepowych jako popularne sezonowo warzywo, oraz z wyjazdów zarobkowych do zachodnich sąsiadów. Wielbiciele roślin ozdobnych mogą ewentualnie kojarzyć A.plumosus, a nieco starsi czytelnicy A.Sprengera, oraz dodawane nałogowo do goździków w charakterze przybrania w czasach minionego ustroju. Szczególnie ten ostatni zapisał się w wiedźmowej pamięci czarną kartą licznych zadrapań i niejednokrotnego splatania włosów... Ale dopiero od czasu, gdy mała wiedźma poczęła głową wystawać ponad stół w szklarni :)
Wróćmy jednak do naszej odmiany konsumpcyjnej.
Poza ceną, jedną z największych zmór zjadaczy szparagów jest ich częsta łykowatość oraz niejednokrotnie gorzkawy posmak. Na uczelni wyjaśniono mi, że są to symptomy złego przechowywania, a tak po chłopsku to zwyczajnie nieświeżego produktu. Przede wszystkim, kupując szparagi, należy wybierać sprzedawców, którzy ustawili pęczki na tackach z odrobiną wody, aby nie więdły, omijać natomiast szerokim łukiem tych, którzy rzucają je na półkę jak chochoły słomy. Tyle w kwestii zakupów.
W kwestii uprawy z kolei zapamiętałam, że to białe wycina się spod powierzchni ziemi ostrym narzędziem, gdy tylko skorupa na kopczyku [wymagają obsypywania] zaczyna pękać, że zbiór na dużej plantacji odbywa się 2 razy na dobę i że szparag urośnie wszędzie, bo nie wymaga od życia prawie niczego. Szparag zielony i biały to w zasadzie to samo, z takim wyjątkiem, że potraktowany ostrym narzędziem dopiero po ujrzeniu słonka.
Jako pokrzywdzona przez szklarniowe, kolczaste łobuzy i zniechęcona doznaniami smakowymi przez długie lata stroniłam od szparagów, do czasu gdy podczas długiego spaceru skończyły mi się zapasy wody, a do cywilizacji było daleko. Natrafiłam tam na nierozwinięte łodygi zdziczałych szparagów, i ma miłość do nich rozkwitła! Nic dziwnego, wszak uchodzi za afrodyzjak [jak wszelkie jadło o kształtach fallicznych]
Przypisywane działanie:
-moczopędnie
-przeciw zaparciom
-polecane przy nadciśnieniu [asparagina]
-na potencję i libido
-w chińskiej medycynie ludowej dla poprawy stanu psychicznego i cukrzycy
-kwas foliowy [dla kobiet planujących ciążę]
-bogate źródło witamin, soli mineralnych, błonnika i antyoksydantów
-niska wartość kaloryczna - ok 20kcal
Ciekawostki:
-prażone nasiona stanowią surogat kawy
-można je zapiekać w piecu lub na grillu
-u połowy populacji powodują nieprzyjemną woń moczu [uwarunkowania genetyczne]
-w niektórych krajach uznawany za oficjalną roślinę leczniczą [np. Meksyk, Francja, Wenezuela]
W kulturze:
-Vincenzo Campi "Sprzedawczyni owoców"
-Frans Snyders "Martwa natura z owocami w wiklinowym koszu"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz