A piana na dwa palce <3 Czyli świeży soczek marchwiowo-jabłkowy.
Czy Wy również chcielibyście zachować jego smak na dłużej?
Moją największą zmorą zimowych apetytów jest fakt zmiany smaku, pod wpływem obróbki termicznej. Wszak gdy pragnę soku, to soku a nie kompotu!
W zeszłym roku postanowiłam zamrozić soki- skutek pozytywnie mnie zaskoczył- smak niemal identyczny jak w środku sezonu <3
Lodowato polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz