Jednoroczne szyszki sosnowe [to te małe, zielone kuleczki]
Cukier w proporcji 1:1
Blendujemy.
Przekładamy do słoiczków i wsadzamy do lodówki.
Przepis w skali trudności: 1
Moje odczucia względem tego wytworu są mieszane.
Nie przeczę, że rześki i oryginalny. Aczkolwiek jak dla mnie pozostający po spożyciu posmak żywicy wyklucza go z moich dalszych kulinarnych eksperymentów.
Przetestowane. Nietrujące, ale dla wiedźmy niejadalne zarazem.
#konfitura z szyszek |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz